Chyba każdy, kto próbował swych sił w samodzielnym gotowaniu, zna Jamiego Olivera. Brytyjski kucharz, spec od prostych, ale pysznych dań, oraz jedna z ciekawszych celebrities brytyjskiego panteonu sław. Poniższy przepis na indyka, choć nie pochodzi z żadnego programu Jamiego Olivera, jest jednak wzorowany na jednym z jego pomysłów.
Składniki (indyk a la Jamie Oliver):
- sznycle z indyka (wystarczą dwa na osobę)
- ser tarty Correggio (choć może być także Parmesan)
- szynka łososiowa (jeden plaster na jeden sznycel)
- przyprawy (pieprz ziołowy, sól, rozmaryn, majeranek - najlepiej świeże, ale mogą też ostatecznie być i suszone)
- cytryna
- oliwa z oliwek
Do tego potrzebować będziesz kilku kawałków folii spożywczej, patelni oraz (opcjonalnie) tłuczka do mięsa.
Sposób przygotowania:
1. Umyj mięso, następnie połóż je na folii spożywczej tak, żeby dało się przykryć indyka resztą folii (ale jeszcze nie przykrywaj!). Najlepiej przygotowywać jeden-dwa sznycle naraz, inaczej mogą przesuwać się wewnątrz folii w trakcie rozbijania.
2. Posyp sznycle przyprawami do smaku. Jeśli używasz świeżych, posiekaj je naprawdę drobno - lepiej wejdą w mięso niż duże kawałki. Nie przesól! Szczypta soli wystarczy, jeśli dodasz jej za dużo, możesz zabić smak indyka.
3. Posyp sznycle z indyka serem Correggio; nie żałuj go - warstwa powinna być naprawdę gruba. W tym momencie możesz też dodać odrobinę soku z cytryny - kilka-kilkanaście kropek na ser.
4. Na warstwę sera Correggio połóż plasterek szynki łososiowej. Idealnie byłoby, gdyby plaster ten w pełni przykrył cały sznycel z indyka.
5. Owiń powstałą "kanapkę" resztą folii spożywczej i rozbij tłuczkiem do mięsa... albo (co polecam) wzorem Jamiego Olivera użyj dna patelni jako rozbijaka. Zwykle kilka uderzeń wystarczy, żeby sznycel zrobił się równy i płaski.
To bardzo ważny moment przygotowania naszego sznycla z indyka! Jeżeli nie "rozpłaszczymy" go dostatecznie lub nie upewnimy się, że cały ma tę samą grubość, ryzykujemy, że albo go nie dosmażymy, albo spieczemy na skwarkę!
6. Patelnię skrapiamy olejem z oliwek, po czym wrzucamy na nią nasz sznycel z indyka szynką na dół. Ser i szynka powinny się spiec i "przykleić" do mięsa. Po chwili odwracamy sznycel, przysmażamy go chwilę, po czym... nasz sznycel z indyka a la Jamie Oliver jest gotowy!
Do wszystkich przyzwyczajonych do długiej "obróbki termicznej" drobiu - sznycel z indyka przygotowany w ten sposób jest gotowy do podania już po około 2 minutach (zależnie oczywiście od temperatury i grubości sznycla). Jeśli mamy wątpliwości, czy to już wystarczy, można spokojnie odkroić kawałek i sprawdzić, zamiast smażyć naszego indyka "tak na wszelki wypadek" i zrujnować tak pyszne danie.
Alternatywne sposoby przygotowania:
(1) Przyprawy sypiemy na folię spożywczą ZANIM położymy na nią sznycel z indyka. Dzięki temu sznycel będzie równomiernie obtoczony w ziołach. Wadą tego rozwiązania jest to, że sznycel nie będzie się aż tak ładnie smażył - część ziół zostanie na patelni jako przypalone "skwarki".
(2) Tak przygotowany sznycel można też wrzucić na grilla. Smakuje nawet lepiej, niż z patelni!
Przepis jest twórczym rozwinięciem pomysłu Jamiego Olivera na pierś kurczaka z parmezanem. Po kilku próbach stwierdziłem jednak, że sznycel z indyka nadaje się lepiej. Zmieniłem też nieco inne składniki - na takie, które łatwiej jest dostać w typowym sklepie w Polsce. Oryginalna receptura Jamiego, na której wzorowałem swoje sznycle z indyka, jest dostępna na Youtube:
Smacznego!
--
Stopka
Proste przepisy są najlepsze!
Artykuł pochodzi z serwisu artykuly.com.pl - Twojego źródła artykułów do przedruku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz