czwartek, 30 grudnia 2010

Tajemnice ciasta drożdżowego

Autorem artykułu jest Danuta Popowicz



Przygotowanie ciasta drożdżowego nie jest trudne, wystarczą tylko dobre chęci i parę prostych wskazówek. Przeczytaj co zrobić aby Twoje ciasto zawsze się udawało.
Aby upiec ciasto drożdżowe musisz zarezerwować sobie trochę więcej czasu, co nie oznacza, że jest ono bardzo pracochłonne. Zaplanuj pieczenie wcześniej, bo pośpiech wybitnie mu nie służy. Nie lubi też przeciągów, kłótni w domu a nawet głośnych rozmów. Widać taka jest natura drożdży.

Podstawowe składniki ciasta drożdżowego to: mąka, drożdże, jajka, tłuszcz, cukier, mleko. Wszystkie składniki muszą mieć przynajmniej temperaturę pokojową, niektóre powinny być nawet podgrzane, np. mleko.

Jak przygotować ciasto?
Są różne zasady przygotowywania ciasta drożdżowego, zależy to od konkretnego przepisu. Jednak jest parę takich zasad, które zawsze są ważne.

- Mąka do ciasta powinna być przesiana przez sito.
- Ciasto drożdżowe najlepiej jest wyrabiać ręcznie. Wyrabiaj je tak długo aż zacznie odrywać się od ręki. Podczas wyrabiania wtłaczasz do niego powietrze, co sprzyja jego rośnięciu.
- Po wyrobieniu odstaw ciasto do wyrośnięcia w ciepłym miejscu, koniecznie przykryte ściereczką (ciasto nie znosi przeciągów). Temperatura w jakiej najlepiej ciasto rośnie to 20 – 30 stopni Celsjusza. Jeśli przez przypadek ciasto zagrzeje się zbyt mocno, powyżej 30 stopni trzeba ponownie je wyrobić dodając świeżych drożdży.
-Ciasto drożdżowe lepiej rośnie, gdy drożdże z mlekiem, jaja i masło dodawać będziesz kolejno do podgrzanej uprzednio mąki w niedużych odstępach czasu.
- Po wyrośnięciu ciasta (powinno zwiększyć swoja objętość dwukrotnie) musisz przerobić je ponownie i uformować go tak jak jest to wymagane w danym przepisie.
- Najczęściej ciasto drożdżowe przed pieczeniem smaruje się rozmąconym jajkiem, możesz też posmarować je delikatnie letnia wodą i po upieczeniu polukrować. Do dekoracji ciasta i zarazem podniesienia jego walorów smakowych często stosuje się kruszonkę.
- Najlepsza temperatura pieczenia to 200 – 220 stopni Celsjusza, zbyt wysoka temperatura powoduje utworzenie się na wierzch skorupy, która uniemożliwia wyrośniecie. Zbyt niska temperatura sprawia, że ciasto mocno wyrasta (nawet ucieka z formy) a po upieczeniu jest blade i niesmaczne. Zbyt szybkie wyjęcie ciasta z piekarnika może skończyć się zakalcem.
- Upieczone ciasto wyjmij z formy dopiero po kliku minutach i odstaw je do wystygnięcia. Nie wolno chować jeszcze ciepłego ciasta do szafki czy pojemnika, musi najpierw odparować.
- Ciasto drożdżowe możesz upiec samo, posypane kruszonką, możesz też stosować dodatki takie jak: powidła, owoce, masa makowa, masa serowa. Można robić z niego placki, babki, zawijańce, rogaliki, bułeczki.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Sernik na zimno ze słodkiego mleka

Autorem artykułu jest Mira Ulowska



Kiedyś znalazłam przepis na pyszny sernik, który niekiedy budzi zdziwienie ponieważ przygotowuje się go nie z sera, a ze słodkiego mleka.
Pyszny!
Kiedyś znalazłam przepis na pyszny sernik, który niekiedy budzi zdziwienie ponieważ przygotowuje się go nie z sera, a ze słodkiego mleka.
Ma on delikatną, kremową strukturę. Zapewne jest kaloryczny, ale jeśli lubimy łasuchować, musimy liczyć się z niewielkim przyrostem obwodu bioder.
Zresztą coś się nam od życia przecież należy.
Zatem do dzieła!

Przygotujmy:
1 litr mleka,
4 jajka
200g. masła
200g. śmietany
Ok. 1 szkl. cukru podru
( można mniej)
2 łyżki kandyzowanej skórki pomarańczowej
1 szkl. bakalii
(rodzynki, migdały, orzechy,
inne owoce kandyzowane)
1 op. biszkoptów
1 laska wanilii


Jajka wymieszać ze śmietaną
Zagotować mleko z wanilią. Wanilię wyjąć.
Do wrzącego mleka wlać masę jajeczną. (Ciągle mieszać)
Wszystko, przez cały czas mieszając, zagotować.
Przez około 2 min. pozostawić na małym ogniu,
aby białko się dobrze ścięło i oddzielił się twaróg od
serwatki, która musi być przezroczysta.
Odcedzić twaróg na sitku,i ostudzić.
Masło utrzeć z cukrem i twarogiem, dodać bakalie i skórkę pomarańczową.
Masę przełozyć do tortownicy wyłozonej biszkoptami
i wstawić do lodówki.
Wierzch przybrać owocami, galaretką, albo
jednym i drugim.

Uwaga! Im więcej owoców kandyzowanych, tym mniej cukru.
Zamiast wanilii, która jest droga i nie zawsze w zasięgu, biorę zwyczajny cukier wanilinowy i też jest smaczne. Myślę, że po sprawdzeniuu tego przepisu nie będę w swoim przekonaniu osamotniona.
---

Pasjonująca przygoda odkrywania nowych potraw i smaków
http://potrawy-weganskie.zlotemysli.pl/mirula.php


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Cannelloni, czyli makaron z wnętrzem

Autorem artykułu jest Ada Sagała


Chyba każdy lubi od czasu do czasu zjeść włoską potrawę. Większość z nich to makarony różnego rodzaju połączone z pysznymi sosami. Mogą być mięsne albo wegetariańskie, składać się z samych serów albo mieć dodatek owoców morza.
Spaghetti, lasagne i... cannelloni, czyli świat włoskich smaków.

Can...
Chyba każdy lubi od czasu do czasu zjeść włoską potrawę. Większość z nich to makarony różnego rodzaju połączone z pysznymi sosami. Mogą być mięsne albo wegetariańskie, składać się z samych serów albo mieć dodatek owoców morza.
Spaghetti, lasagne i... cannelloni, czyli świat włoskich smaków.

Cannelloni zawdzięcza swoją nazwę włoskiemu słowu, które oznacza „dużą rurę”, można je również tłumaczyć jako „duża piszczałka”.
Zgodnie z tym drugim tłumaczeniem amerykański kompozytor Peter Schickele zamówił nieugotowaną tubę makaronu, nazwał ją „tuba mirum” i używa jako instrumentu. Podobno pusty makaron pełni w jego muzyce rolę trąbki.

Cannelloni to makaron o kształcie walca pustego w środku. Ma zazwyczaj około 7 – 10 cm długości. Jego puste wnętrze zachęca do wypełnienia go jakimś farszem. Najsławniejszy środek to po prostu pomidory, cebula, czosnek i mielone mięso. Cannelloni polewamy jeszcze sosem z mleka i sera ricotty, przekładamy kawałkami pomidorów i pieczemy.
To pyszna propozycja dla tych, którzy lubią aromatyczną włoską kuchnię.

Historia tego dania zaczyna się jeszcze w XIX stuleciu, bo właśnie wtedy w Neapolu rodzi się Nicola Federico – kucharz i wynalazca cannelloni. Jako młody chłopak przeniósł się z Neapolu do Sorrento i poślubił młodą dziewczynę – Fortunatę Scarpati. Zaczął pracować w restauracji La Favorita i właśnie tam w 1907 roku wpadł na pomysł cannelloni. Nicola pracował w tej restauracji przez 31 lat i stał się sławny na całe Włochy dzięki potrawie, którą wymyślił.

W czasie II Wojny Światowej wielu mieszkańców Neapolu uciekało przed bombardowaniami do Sorrento. Dzięki napływowi ludzi cannelloni stawało się coraz bardziej popularne, szczególnie jako danie na niedzielne obiady. W restauracji La Favorita w ciągu zaledwie jednego dnia zjadano 120 kg samego makaronu cannelloni, nie licząc farszu!

Restauracja miała także specjalistkę od sosów do makaronu – Luisellę Romano. Każdego dnia obierała pomidory ze skórki i kładła je w naczyniach na słońcu, aby obeschły. Do pomidorów dodawała kopru, cebuli, czosnku, oliwy z oliwek i mięsa (zawsze wieprzowiny albo wołowiny).
Sekret sosu Luiselli tkwił w bardzo wolnym gotowaniu. Jej sosy zaczynały się gotować dzień przed podaniem!

Dzisiaj cannelloni jest bardzo popularne i często gości na stołach w różnych krajach. Moda na kuchnię włoską trwa.
Proponuję przepis na tradycyjne cannelloni, podobne do tego, jakie serwowano w Sorrento.

Składniki :
350 g mieszanego mięsa mielonego,
2 łyżki oleju.
1 cebula,
1 ząbek czosnku.
1/2 pęczka oregano,
200 g pokrojonych pomidorów (z puszki),
1 łyżeczka marynowanego zielonego pieprzu, czarny pieprz,
16 rurek cannelloni
250 g sera ricotta,
375 ml mleka.
4 łyżki startego parmezanu

Mięso mocno podsmażyć na rozgrzanym oleju. Cebulę i czosnek oczyścić, pokroić w kostkę, dodać do mięsa i przesmażyć. Oregano opłukać i osuszyć, listki poodrywać od gałązek i dodać do mięsa. Następnie dodać 4 łyżki pomidorów i zielony pieprz, smażyć ok. 5 minut na wolnym ogniu, stale mieszając. Mięso doprawić solą i pieprzem. Piekarnik rozgrzać do 200°C. Cannelloni napełnić farszem mięsnym i ułożyć w natłuszczonym naczyniu żaroodpornym. Ser wymieszać z mlekiem, doprawić solą i pieprzem. Resztę pomidorów ułożyć wokół cannelloni, na makaron wyłożyć ser z mlekiem, posypać parmezanem. Cannelloni piec ok. 30 minut.

Do tego proponuję czerwone wino, aby dopełnić naszego włoskiego doświadczenia!
---

www.gendai.pl www.dlaurody.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Pierogi ruskie

Autorem artykułu jest Tobiasz Duda



Pierogi ruskie - wszyscy znają tą potrawę. Myślę, że w każdym domu gościło to polskie jadło na stołach. Potrawa pochodzi z Rusi Czerwonej, ale najbardziej popularna jest w Polsce i na Ukrainie. Wszystko jest proste w przygotowaniu!

Pierogi ruskie wszyscy znają tą potrawę. Myślę, że w każdym domu gościło to polskie jadło na stołach. Potrawa pochodzi z Rusi Czerwonej, ale najbardziej popularna jest w Polsce i na Ukrainie. Wszystko jest proste w przygotowaniu! Dla głodnego nic trudnego! Pierogi najlepiej podaje się razem z skwarkami, smażoną cebulą lub jak kto woli ze śmietaną.

Pierogi teraz jak i kiedyś były robione z różnymi nadzieniami grzybów, mięsa lub kapusty.
Do dzieła, przeczytaj przepis, przygotuj składniki i spraw niespodziankę swoim znajomym bliskim.

Składniki:
Ciasto:
- 35 dkg mąki,
- 1 jajo, sól,
- ok.1/8l wody,
- 4 dkg masła lub margaryny do polania

Farsz:
- 80 dkg ziemniaków,
- 20 dkg sera (twarogu),
- 5 dkg cebuli,
- 3 dkg tłuszczu,
- sól i pieprz,

Sposób przygotowania:
Ziemniaki wyszorować szczotką pod bieżącą wodą, ugotować obrać przepuścić przez maszynkę razem z serem, dodać cebulę obraną, pokrajaną w kostkę, usmażoną na złoty kolor; utrzeć dokładnie, dodać sól i pieprz. Mąkę przesiać na stolnicę następnie wbić jajo, dodać sól, wodę, zagnieść wolne ciasto, starannie wyrobić. Podzielić na części, przykryć miseczką, aby ciasto nie obsychało. Każdą część wałkować dosyć cienko, później wykrawać foremką krążki o średnicy 5 cm. Na środek krążka nałożyć łyżeczkę nadzienia, składać na pół, zlepiać dokładnie brzegi uważając, aby nadzienie nie dostało się między brzegi (bo wtedy pierogi łatwo pękają i rozgotowują się).

Zlepione pierogi układać na deseczce posypanej mąką albo na sicie, przykryć czystą serwatką, aby nie obsychały. Zagotować osoloną wodę w dużym płaskim rondlu. Na wrzącą wodę wkładać partiami pierogi, zamieszać łyżką i następnie przykryć. Gdy podpłyną w górę, odkryć i gotować 2-3 minuty. Wybierać łyżką cedzakową na cedzak, przelać gorącą wodą, osączyć, wyłożyć na ogrzany półmisek, polać tłuszczem.

Najlepiej podawać ze śmietaną i okrasić słoniną, wtedy danie jest w pełni gotowe do jedzenia. A skwarki i cebula na dobrą sprawę oddają pełny smak pierożków..

Smacznego :-)

---

Tobiasz Duda - Jak radzić sobie ze stresem - lecytyna, guarana, magnez.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Słynna zupa cebulowa

Autorem artykułu jest Tobiasz Duda


Danie przeznaczone dla biednych jak i bogatych. Zasłynęła, przede wszystkim dzięki prostemu przygotowaniu. Składniki na zupę cebulową są tanie, a ona sama smakuje wyśmienicie.

Danie przeznaczone dla biednych jak i bogatych. ZZasłynęła, przede wszystkim dzięki prostemu przygotowaniu. Składniki na zupę cebulową są tanie, a ona sama smakuje wyśmienicie. W sam raz na podtrzymanie sił dla każdego. W kuchni francuskiej pełni ona funkcję, naszego bigosu.

Sam się przekonaj jak prosta jest w przygotowaniu.

Składniki potrzebne:
- 25 dkg włoszczyzny
- 40 dkg cebuli
- 1,5 litra wody
- 2 kostki przyprawy do zup
- 2 dkg tłuszczu
- 1/8 litra śmietany
- 3 dkg mąki oraz cukier, sól, 1 łyżka siekanej zielonej pietruszki

Jak mamy już wszystkie potrzebne składniki pora zabrać się za przygotowanie, przyrządzenie naszej potrawy.

Przygotowanie potrawy :
Warzywa opłukać i oczyścić, zalać wrzącą wodą i do tego dodać tłuszcz, wszystko ugotować. Cebulę obrać i pokrajać w krążki a następnie ugotować w niedużej ilości osolonej wody pod przykryciem. Gdy będzie już miękka, przetrzeć przez sito włosiane i połączyć z przecedzonym wywarem.
Do tego dodać pokruszone kostki przyprawy do zup, podprawić mąką rozmieszaną z 1/8 l zimnej wody, następnie zagotować. Połączyć ze śmietaną, przyprawić do smaku cukrem, solą albo zieleniną.

Podawać najlepiej z grzankami z bułki lub chleba, z grzankami ostrymi, z paluszkami kruchymi.

Zupę tę można przyrządzić również na wywarze z kości.

Smacznego wszystkim :-)
---

Restauracje w największych miastach Polski- zamów posiłek do domu!
Pizza na wynos- w Lublinie i nie tylko!


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Mus czekoladowy

Autorem artykułu jest Ada Sagała


Czekolada poprawia nam humor. W zimne dni pijemy ją na gorąco, a w ciepłe lato jemy ją w postaci lodów. Cały rok mamy z nią kontakt.
Za co tak ją lubimy? Jedni za zapach, inni za smak, są tacy, którzy kochają jej kolor. Jest wszędzie – w jedzeniu, kosmetykach, perfumach.
Oto przepis, który...
Czekolada poprawia nam humor. W zimne dni pijemy ją na gorąco, a w ciepłe lato jemy ją w postaci lodów. Cały rok mamy z nią kontakt.
Za co tak ją lubimy? Jedni za zapach, inni za smak, są tacy, którzy kochają jej kolor. Jest wszędzie – w jedzeniu, kosmetykach, perfumach.
Oto przepis, który każdy wielbiciel czekolady z pewnością doceni za jego prostotę i cudowny, czekoladowy smak.

Składniki :
450 g gorzkiej czekolady
4 żółtka
300 ml śmietany kremówki
5 białek
25 ml koniaku (lub brandy)

Czekoladę połamać na kawałki i rozpuścić w kąpieli wodnej (musisz postawić naczynie z czekoladą na garnku z gotującą się wodą). Lekko ostudzić i cały czas mieszając dodawać po kolei żółtka. Osobno ubić śmietanę i białka. Bardzo delikatnie połączyć z masą czekoladową. Na końcu dolać koniak i ponownie wymieszać. Przelać do pucharków lub miseczek. Podawać schłodzone.
---

www.gendai.pl www.dlaurody.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Sylwestrowa zapiekanka z makaronem Siła Serca

Autorem artykułu jest Małgorzata Jakubczyk



Sylwestrowa noc to czas hucznej zabawy. Każdy z nas stara się zakończyć stary i przywitać Nowy Rok w sposób uroczysty w gronie rodziny bądź znajomych i przyjaciół. Właściwie cały świat w tę jedną jedyną noc w roku zamienia się w wielką imprezę.
Niektórzy nie wyobrażają sobie spędzenia jej w domu, tak więc bilety na sylwestrowe bale wyprzedane są zazwyczaj na długo przed Sylwestrem. Co zrobić, jeśli nie zdążyliśmy z rezerwacją miejsca na balu czy dyskotece, albo jeśli nie jesteśmy zwolennikami wielkich imprez? Zawsze możemy zorganizować zabawę w domu w bardziej kameralnym gronie. Wystarczy zadbać o dekoracje, muzykę no i oczywiście menu. Na takiej domowej imprezie warto podać swoim gościom, oprócz szybkich przekąsek, coś na ciepło. Doskonałym pomysłem na gorącą potrawę będzie zapiekanka makaronowa. Jest ona łatwa i szybka w przyrządzeniu.
Składniki:
30 dag piersi z kurczaka (lub szynki)
30 dag pieczarek
1 i 1/2 serka topionego
1 papryka czerwona
250 ml śmietanki 12%
2 ząbki czosnku
200 g grubego makaronu(np. świderki bądź rurki Siła Serca)
1/2 pęczka natki pietruszki
pieprz, nieco vegety
inne przyprawy według własnego uznania
Sposób przygotowania:
Na tłuszczu przesmażyć mięso pokrojone w dość dużą kostkę wraz z pieczarkami. Dodać pokrojoną paprykę i całość lekko poddusić. Wrzucić serki topione oraz drobno pokrojony czosnek. Mieszając należy doprowadzić do roztopienia serków uważając jednocześnie, aby potrawa się nie przypaliła. Ugotować makaron i dodać do reszty produktów. Całość podlać śmietaną. Wymieszać i doprawić do smaku przyprawami. Po wierzchu posypać zieloną pietruszką.

Do takiej zapiekanki najlepiej użyć makaronu Siła Serca, który powstał we współpracy z Fundacją Rozwoju Kardiochirurgii. Makaron z pszenicy Durum z dodatkiem nasion Amarantusa ze znakiem Siła Serca jest produktem szczególnie zdrowym gdyż nasiona amarantusa zawierają wiele cennych składników niezbędnych w prawidłowym funkcjonowaniu organizmu oraz w profilaktyce licznych schorzeń. Jednym z nich jest skwalen, związek, który opóźnia procesy starzenia, przeciwdziała chorobom nowotworowym, reguluje syntezę cholesterolu,jest nieodzowny w tworzeniu w organizmie m.in. hormonów płciowych, prowitaminy D, kwasów żółciowych oraz aktywizuje i przedłuża życie komórek. Makaron z Amarantusem Siła Serca ma wysoką zawartość magnezu, bezcennego dla naszego organizmu. Z powodzeniem mogą stosować go osoby cierpiące na anemię, miażdżycę, cukrzycę oraz choroby układu krążenia.
Przy okazji domowej imprezy sylwestrowej połącz przyjemne z pożytecznym. Podaj swoim przyjaciołom pyszną, gorącą zapiekankę z makaronem Siła Serca, który przy okazji, w pozytywny sposób wpłynie na ich zdrowie.

Produkt powstał we współpracy z Fundacją Rozwoju Kardiochirurgii w Zabrzu założoną przez Prof. Zbigniewa Religę w ramach programu Poznaj Siłę Serca. Celem Projektu jest profilaktyka zdrowotna, szerzenie wiedzy i budowanie społecznej świadomości konieczności dbania o zdrowie. Produkt Siła Serca gwarantuje zdrowie w Twoim domu.

---

Poznaj Siłę Serca


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Karnawałowe sałatki makaronowe

Autorem artykułu jest Małgorzata Jakubczyk


Organizujesz imprezę i brak ci pomysłu na karnawałowe menu? Przygotuj kolorowe sałatki na bazie makaronu z amarantusem Siła Serca a zadbasz nie tylko o podniebienia gości, ale również o ich zdrowie.
Zima to okres karnawału. Jedni z nas uwielbiają szalone tańce w dyskotece, drudzy - dystyngowane bale, a jeszcze inni – tzw. domówki. Zapraszamy wtedy grono znajomych, siedzimy, rozmawiamy, od czasu do czasu porwie nas do tańca szybszy rytm muzyki. W ten karnawałowy wieczór nie może zabraknąć na naszym stole różnego rodzaju przysmaków, które nie tylko spełniają swoją główną rolę smacznego dania, ale także świadczą o naszej pomysłowości i obyciu kulinarnym. A gdyby tak znaleźć potrawę, która zawrze w sobie wszystkie te cechy? Jej składniki będą łatwo dostępne, zdrowe i pożywne, a przygotowanie nie zajmie kilku godzin? Do grona takich potraw należą niewątpliwie sałatki makaronowe. Makaron syci, a jego różne kształty dodają sałatce uroku. Najlepiej w tej roli sprawdzi się makaron Siła Serca. Jest on produkowany przez firmę Sulma we współpracy z Fundacją Rozwoju Kardiochirurgii a część dochodu z jego sprzedaży przeznaczana jest na budowę Polskiego sztucznego Serca. Ponadto makaron Siła Serca jest wytwarzany z pszenicy Durum, wzbogacony mąką z nasion amarantusa, których jednym ze składników jest życiodajny skwalen. Związek ten dzięki swym naturalnym właściwościom przyczynia się do opóźniania procesów starzenia oraz regulacji syntezy cholesterolu. Ponadto zawiera antyoksydanty, które zapobiegają chorobom nowotworowym. Jest także niezbędny w procesie tworzenia m.in. prowitaminy D, kwasów żółciowych oraz hormonów płciowych. Makaron Siła Serca jest także bogatym źródłem magnezu, który m.in. buduje i wzmacnia nasze zęby i kości, wspomaga pracę wątroby, odgrywa bardzo ważną rolę w dostarczaniu energii tkankom i komórkom.
Sałatka z takiego makaronu nie tylko posmakuje naszym gościom, lecz także pozytywnie wpłynie na stan ich zdrowia. Zatem do dzieła:
Składniki:
opakowanie makaronu Siła Serca w kształcie świderków
3 papryki, koniecznie w różnych kolorach
puszka kukurydzy
puszka czerwonej fasoli
puszka groszku
ok. 30 dag szynki
majonez
sól i pieprz
Ugotowany i ostudzony makaron łączymy z pokrojonymi w małą kostkę paprykami i szynką. Dodajemy resztę składników, doprawiamy solą i pieprzem.

Sałatkę przygotowuje się w tempie ekspresowym, a dzięki temu, że jest tak bardzo kolorowa, z pewnością przyciągnie wzrok naszych gości i zachęci do skosztowania. Sałatki z makaronu są idealnym rozwiązaniem na zapełnienie karnawałowego stołu. Nie wymagają dużych nakładów finansowych, szybko się je przygotowuje, a jeśli zrobimy ich kilka rodzajów, każdemu z gości smakowanie każdej po kolei sprawi wielką przyjemność. Najlepiej oczywiście do każdej z sałatek użyć makaronu Siła Serca o innym kształcie i różnych składników, aby poczęstunek był bardziej urozmaicony – smakowo i wizualnie. Serwując naszym gościom sałatki z makaronem Siła Serca nie tylko podajemy im smaczne danie ale również dbamy o ich zdrowie.

---

Poznaj Siłę Serca


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Przez żołądek do zdrowia

Autorem artykułu jest Małgorzata Ostrowska


Mamy słabość do kotletów i innych smażonych mięs, do zawiesistych zup i ciast z ciężkimi kremami. Jemy nie tylko za tłusto i za słodko, ale również za dużo i za szybko.
Lubimy dogadzać podniebieniu testując na nim różne przepisy kulinarne. Mamy słabość do kotletów i innych smażonych mięs, do zawiesistych zup i ciast z ciężkimi kremami. Jemy nie tylko za tłusto i za słodko, ale również za dużo i za szybko. Stale przeciążony żołądek wprawdzie jakoś sobie radzi, ale do czasu. A kiedy zaczyna się buntować, sygnalizując swój bunt różnymi dolegliwościami, uświadamiamy sobie wreszcie, że mamy żołądek, wątrobę czy nerki, o które trzeba dbać, by mogły jak najdłużej i jak najsprawniej spełniać swoje funkcje.
A może warto wcześniej zadbać o swoje zdrowie, zerwać ze złymi nawykami i zacząć odżywiać się racjonalnie, czyli zdrowo? Główną zasadą w racjonalnym żywieniu jest uwzględnianie w codziennym jadłospisie wielu różnorodnych produktów. Im nasze pożywienie jest bardziej urozmaicone, tym mniejsza szansa, że zabraknie nam jakiegoś ważnego składnika odżywczego. Nie ma bowiem takiego produktu, który zawierałby wszystkie niezbędne składniki w odpowiedniej ilości i proporcji. W zaplanowaniu prawidłowej, codziennej diety może być pomocna tzw. piramida racjonalnego żywienia. Obrazuje ona jakie produkty powinno się jadać codziennie w mniejszej lub większej ilości.

Produkty zbożowe (pieczywo z mąki pełnoziarnistej, kasze, makarony, ryż) i ziemniaki, stanowiące źródło węglowodanów, witamin z grupy B, składników mineralnych, białka roślinnego i błonnika. Tych produktów powinniśmy zjadać 5 porcji (jedna porcja to np. kromka chleba lub średni ziemniak, albo pół filiżanki ryżu).
1
Warzywa i owoce, będące najbogatszym źródłem witamin, błonnika i składników mineralnych. Najlepiej zjadać dziennie 4 porcje warzyw (w sumie pół kg) i 3 porcje owoców.

Produkty nabiałowe (mleko, kefir, jogurt, sery), dostarczające najlepiej przyswajalnego wapnia, wysokowartościowego białka, witaminy B2. Wystarczą 2 porcje nabiału, np. szklanka mleka i ser.

Mięso, ryby, jaja, nasiona roślin strączkowych (1 porcja jednego z wymienionych produktów).

Gotowanie to ulubina czynność niejednej pani domu. Jednak co jeść aby jeść zdrowo? Zgodnie z zasadami piramidy racjonalnego żywienia najlepiej jadać codziennie produkty ze wszystkich wymienionych grup, najwięcej jednak z tej znajdującej się u podstawy piramidy i dwóch następnych. Jak z tego widać, w zdrowej diecie powinny przeważać pokarmy pochodzenia roślinnego, czyli zbożowe, warzywa i owoce. W mniejszej ilości są potrzebne produkty pochodzenia zwierzęcego - mleczne i mięsne. Oszczędnie należy stosować tłuszcze i cukry proste (dodane do produktów i potraw). Uwzględnianie w codziennym jadłospisie wielu różnorodnych produktów (roślinnych i zwierzęcych) jest również ważne dlatego, że taki sposób odżywiania umożliwia zachowanie równowagi kwasowo-zasadowej organizmu. Jedne produkty żywnościowe są bowiem kwasotwórcze, inne zasadotwórcze. Jeśli jemy tylko te pierwsze, a nie jadamy warzyw i owoców, które w większości są zasadotwórcze, doprowadzamy do zakwaszania organizmu.

W rozróżnieniu co jest kwaso-, a co zasadotwórcze, jest wiele nieporozumień. Produkty kwaśne, np. cytryny lub pomarańcze, są w naszym organizmie zasadotwórcze i można się nimi leczyć z nadkwasoty. Kwasotwórcze są natomiast wszystkie mięsa, łącznie z drobiem i rybami, oraz produkty mączne, kasze, płatki owsiane, soczewica, sery, jaja, a także, choć w mniejszym stopniu, orzechy włoskie, śliwki, borówki, oliwki. Owoce i warzywa w większości są zasadotwórcze (najbardziej suszone figi i morele). Zaskakujące jest to, że mleko, zarówno chude, tłuste , jogurt, kefir, skondensowane i w proszku, jest zawsze zasadotwórcze, a sery wyraźnie kwasotwórcze. Równowaga kwasowo-zasadowa będzie w organizmie zachowana, jeśli np. chleb będziemy jadać z listkiem sałaty, posiekaną rzeżuchą, natką pietruszki lub szczypiorkiem, rzodkiewkami, pomidorem, a mięso obowiązkowo z warzywami - gotowanymi i surowymi.

---

Przepisy kulinarne z całego świata oraz gotowanie


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Przepisy kulinarne, czyli sztuka uwodzenia podniebienia

Autorem artykułu jest Efemeryczna Hybryda



Przepisy kulinarne znaleźć możemy obecnie we wszystkich dostępnych mediach. Audycje radiowe poświęcone kuchni, liczne programy telewizyjne o gotowaniu, książki kucharskie z potrawami ze wszystkich stron świata i oczywiście Internet.

Przepisy kulinarne to uniwersalny temat rozmów w niemal każdym środowisku. Ludzie nie tylko muszą jeść, ludzie kochają jeść.

Przepisy kulinarne zza Oceanu

Przepisy kulinarne to gastronomiczne dziedzictwo historii oraz kultury nie tylko krajów, lecz także poszczególnych regionów. „Pokaż mi co jesz, a powiem Ci kim jesteś” - brzmi znane chyba wszystkim przysłowie. W USA przeciętne gospodarstwo domowe dysponuje przynajmniej kilkoma obszernymi książkami kucharskimi. Historia Ameryki Północnej spowodowała, że kuchnia łączy tam przepisy kulinarne z całego świata. Tygiel kulturowy wielkich miast sprawia, że można tam spróbować oryginalnej kuchni potomków między innymi kuchni włoskiej, chińskich, japońskich, meksykańskich, czy nawet polskich imigrantów. Co zabawne, Amerykanie mimo fachowo wyposażonych kuchni i dużej ilości książek kucharskich, bardzo rzadko gotują w domu. Wolą zamówić coś na wynos w pobliskiej knajpie lub odgrzać mrożonkę w kuchence mikrofalowej. Przepisy kulinarne to dla nich czarna magia, a domowe gotowanie kończy się najczęściej na dobrych chęciach.

Przepisy kulinarne w kraju nad Wisłą

Nikogo nie zaskoczy teza, że w Polsce podejście do gotowania jest zupełnie inne niż w USA. Przepisy kulinarne są u nas niczym skarby rodzinnego dziedzictwa przekazywane z matki na córkę. Polacy są niezwykle przywiązani do tradycyjnych potraw. Własne kulinarne patenty na najbardziej klasyczne potrawy typy: bigos, rosół, pierogi, grzybowa lub kotlety schabowe, ma prawie każda rodzina. Do tego dochodzą nietypowe przepisy kulinarne znane tylko w niektórych regionach, jak na przykład rosopit lub karminadle. Polacy poza klasycznymi, rodzimymi potrawami, chętnie wyprobowują zupełnie nowe, nieznane wcześniej przepisy kulinarne z różnych stron świata. W ostatnich latach dużą popularnością cieszy się w naszym kraju sushi. Nie tylko zajadamy się nim w restauracjach, lecz także próbujemy je przygotować sami w zaciszu swoich domów i mieszkań. Cóż, gotowanie nie zna granic.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak zatrzymać młodość

Rewolucja w badaniach - wiemy jak zatrzymać proces starzenia się skóry twierdzą amerykańscy naukowcy. Prowadzone przez 8 lat badania nad procesem starzenie się skóry dały niewiarygodne rezultaty. W prosty sposób znacznie dłużej możemy zachować młodość. Jest to propozycja, która brzmi jak pytanie z powieści Philipa K. Dicka: Czy mógłbym zobaczyć zdjęcie mojej przyszłości? Szczególnie to, w którym ujrzę swoją twarz za 10 lat, starszą, ze zmarszczkami i brązowymi plami? Jak widać dla pisarza piękno to oferta sen. Na szczęście dla nas już nie. Przedstawiamy wyniki najnowszych badań przeprowadzonych przez naukowców z USA.

Dr Greg Hillebrand śledził powstawanie zmarszczek i brązowych plam na skórze u 122 ochotniczek wybranych losowo w jednym ze supermarketów w Los Angeles. Na początku badania, fotografowano kobiety, które warunkowo musiały być uśmiechnięte i zrelaksowane. Badanie powtórzono osiem lat później, jednak z jednym zastrzeżeniem, tym razem kobiety miały zachować neutralny wyraz twarzy. U większości przebadanych rezultat był ten sam. Linie tworzące się na skórze podczas uśmiechu po pewnym czasie zmieniają się w zmarszczki. Hillenbrand wykazał, że powtarzające się skurcze mięśni ostatecznie tworzą trwałe zagniecenia w skórze. Podobne wyniki uzyskano stosując tak zwany symulator starzenia. Co ta informacja oznacza dla nas? Mamy przestać się uśmiechać? Nic bardziej mylnego. Spójrzmy na jasną stronę tego badania. Jeżeli jesteśmy w stanie przewidzieć jak będziemy wyglądać za kilka, kilkanaście lat, możemy proces starzenia znaczenie opóźnić.


Moc nawilżania


Pierwszym krokiem w uzyskaniu "wiecznej młodości" jest odpowiednie nawilżanie. Badania pokazały, że skóra sucha starzeje się dwa razy szybciej, dla przykładu 28 - latka z suchą skórą w wieku 36 lat będzie miała 52% więcej zmarszczek, podczas gdy jej rówieśniczka z odpowiednio nawilżoną skóra tylko 22%. Szczególna rola przypada tutaj odpowiednio stosowanym kosmetykom. - Krem nawilżający nakładany rano i wieczorem, gdzie powstają linie po uśmiechu, to podstawa pielęgnacji. Szczególną uwagę należy zwrócić na linie powstające po uśmiechu. One wymagają szczególnej troski ? mówi Greg Hillebrand. Jego zdanie potwierdzają polscy kosmetolodzy. - Dzięki odpowiedniemu kosmetykowi w naskórku zatrzymywana jest odpowiednia ilość wody, co powoduje, że skóra jest miękka, elastyczna, gładka, odpowiednio napięta. Badania pokazały, że nanokosmetyki przynoszą świetne rezultaty - mówi Różą Nowakowska, kosmetolog z Nantes.pl.


Nanokosmetyki to preparaty produkowane za pomocą innowacyjnej metody, wykorzystującej cząsteczki nanowody, które podwyższają ich skuteczność w nawilżaniu skóry. Jak to działa? Starannie wyselekcjonowane składniki regenerujące i łagodzące transportowane są przez cząsteczki wody, docierają do głębokich, nigdy dotąd nie pielęgnowanych przez człowieka warstw skóry, powodując jej odnowę i wzmocnienie. - Z naszej ofert warto sięgnąć po głęboko nawilżający krem z ekstraktem z zielonej herbaty. Powoduje on głębokie odżywienie i pobudzenie komórek do autoregeneracji - mówi Róża Nowakowska z Nantes.pl. Dzisiaj na rynku niestety większość produktów pielęgnacyjnych działa tylko na wierzchnie warstwy skóry, co powoduje, że z naskórka odparowuje więcej wody, niż dociera z głębszych warstw, co w rezultacie prowadzi do odwodnienia cery. Wówczas traci ona najpierw blask, potem jędrność i elastyczność, aż na jej powierzchni przedwcześnie pojawiają się zmarszczki.


Kupując krem nawilżający warto także sprawdzić czy posiada on filtr przeciwsłoneczny. Badania Hillebranda pokazały, że u badanych Afroamerykanów w przeciągu ośmiu lat na skórze nie zanotowano większych zmian. Promieniowanie przy jasnej cerze prowadzi do rozpadu kolagenu i do powstawania przebarwień. Stosowanie kremu z filtrem to konieczność przez cały rok, nie tylko w okresie letnim. Osoby o jasnej karnacji, nawet w okresie jesienno-zimowym, powinny stosować filtr przynajmniej 15 SPF.


Odpowiednia dieta


Dermatolog Howard Murad, autor ksiązki "Sekrety Wody" przekonany jest, że właściwe nawilżenie pozwoli zatrzymać młodość naszej skóry. Kluczem do sukcesu jest odpowiednio skomponowana dieta. Co ciekawe, odradza on picie zbyt dużej ilości wody, gdyż wypłukuje ona składniki odżywcze. Radzi raczej spożywać produkty bogate zarówno w wodę jak i odpowiednie materiały. Ogórki czy winogrona mają zdolność absorbowania wody, która przedostaje się do komórek spowalniając procesy starzenia. Korzyści z dobrze nawodnionych, zdrowych komórek widoczne są w całym organizmie. - Aby mieć zdrowe włosy, mniej zmarszczek a nawet lepiej spać należy naprawić każdą komórkę w organizmie - mówi Murad.

Kilka minut dziennie poświęconych na odpowiednie nawilżenie, na długie lata, może odsunąć wizję naszej twarzy pokrytej zmarszczkami. Teraz bez przeszkód spoglądając w lustro szeroko się uśmiechnijmy, mamy przecież powody do zadowolenia.

--
Stopka


Artykuł pochodzi z serwisu artykuly.com.pl - Twojego źródła artykułów do przedruku.

Zioła na trądzik: przywrotnik, nagietek, bratek czyli leki i kosmetyki wprost z natury

Czy wiecie, że w czasach gdy jeszcze nie istniały kosmetyki na trądzik czy środki i zabiegi na blizny po trądziku medycyna ludowa, całkiem naturalna, bo oparta na ziołach radziła sobie i z takimi wyzwaniami?

Z czasem zaczęliśmy odchodzić od natury, a nasze problemy w związku z zanieczyszczeniami, złą dietą i nieodpowiednią higieną życia jeszcze bardziej się pogłębiają. Dzisiejsze sposoby na trądzik młodzieńczy są znacznie bardziej zaawansowane niż napary i mazidła stosowane przez nasze prababcie, ale mimo wszystko opierają się na mniej więcej zbliżonych, a czasami wręcz takich samych składnikach.


Przykładem jest roślina o ciekawej nazwie przywrotnik pospolity - wykorzystywano ją z powodzeniem w zwalczaniu blizn po trądziku, było to możliwe (i takim pozostaje) dlatego, że przywrotnik zawiera saponiny i garbniki doskonale radzące sobie z problemami skórnymi (wspomagające naturalne właściwości regeneracyjne skóry). Dzisiejsze kosmetyki przeznaczone do walki z trądzikiem, przebarwieniami i bliznami po trądziku również zawierają te związki. Do tego dochodzi parę innych składników (również obecnych w przywrotniku i innych ziołach), które wzmacniają działanie kosmetycznych specyfików. Czym są te substancje i w jakich roślinach można je spotkać? Jakie zioła można z powodzeniem wykorzystywać w celu leczenia trądziku i w walce z bliznami po nim?.


Saponiny - obecne między innymi w pierwiosnku, dziewannie, kasztanowcu


Saponiny wykazują bardzo ciekawe działanie - polega ono na dogłębnym oczyszczaniu skóry dzięki zjawisku określanemu jako obniżenie napięcia powierzchniowego na granicy fazy wodnej. Zjawisko to objawia się wytworzeniem piany. Związki te są więc czymś w rodzaju naturalnych detergentów i wykorzystuje się je chętnie jako bazę do szamponów, mydeł, płynów czy past do zębów. Są one delikatne i idealnie nadają się do oczyszczania wrażliwej i starzejącej się skóry. Ważne jest też to, że jednocześnie związki te mają właściwości emulgujące tj. związujące z podłożem wodę lub tłuszcz. W efekcie stosując kosmetyki zawierające saponiny zyskujemy nie tylko dokładne oczyszczenie skóry, ale zwiększamy też poziom jej natłuszczenia i nawilżenia co wzmacnia naturalną barierę ochronną. Saponiny zawarte są w korzeniach i kwiatach pierwiosnka, w korzeniu mydlnicy lekarskiej oraz w kwiecie dziewanny, wspomnianym już przywrotniku pospolitym i owocach kasztanowca. Z uwagi na swoje właściwości przeciwzapalne (co jest niezmiernie istotne w trądziku), przeciwwysiękowe, wykrztuśne i grzybobójcze saponiny są też cennym składnikiem preparatów do stosowania ogólnoustrojowego (suplementy diety i leki doustne).


Garbniki - obecne między innymi w herbacie


Garbniki występują w herbacie, wielu owocach (aronia) oraz w bohaterze tego artykułu przywrotniku pospolitym i innych ziołach. Kosmetologia i medycyna cenią je ze względu na działanie ściągające i bakteriobójcze oraz przeciwzapalne, przeciwbakteryjne i przeciwwysiękowe. Garbniki łagodzą też uczucie bólu, świądu czy pieczenia. Ich działanie polega na "garbowaniu" skóry i błon śluzowych tj. de facto ściąganiu ich. Garbniki warto wykorzystać w leczeniu blizn i innych defektów skórnych (rozstępów czy rozszerzonych porów) i w walce z problemami naczynioworuchowymi (wywołującymi między innymi trądzik różowaty - vide: kosmetyki do cery naczynkowej i z trądzikiem różowatym). Stosowane doustnie są doskonałym środkiem na zatrucia pokarmowe, tym niemniej w ich używaniu zalecane jest zachowanie umiaru - nadmiar garbników (jak każdy nadmiar zresztą) może szkodzić.


Oprócz wymienionych wyżej składników działanie lecznicze i stabilizujące (normalizujące procesy życiowe i regeneracyjne) wykazują też związki takie jak flawonoidy - to barwniki występujące w świecie roślinnym, śluzy - które są w stanie stworzyć na skórze, a szczególnie na wszelkiego rodzaju śluzówkach, w pełni naturalną barierę ochronną oraz olejki eteryczne wykazujące tak wielotorowe działanie że trudno je opisać i wiele wiele innych substancji pojawiających się w zasadzie jedynie w świecie roślin. Bez roślin nie ma zdrowia ani urody - warto o tym pamiętać sięgając po kosmetyki i pamiętając o tym, że tak naprawdę wcale nie musimy iść po nie do sklepu, bo kosmetykami jesteśmy na co dzień otoczeni - wystarczy pójść na łąkę, do lasu, bądź na jakieś uroczysko.

--

O trądziku

Artykuł pochodzi z serwisu artykuly.com.pl - Twojego źródła artykułów do przedruku.

wtorek, 28 grudnia 2010

Zioła - naturalne metody na zdrowie i urodę

Autorem artykułu jest Poczta Kwiatowa


Mimo szybkiego rozwoju medycyny, wciąż korzystamy z dobroczynnych właściwości roślin. Choć nie zakopujemy już pęków ziół na rozstajach dróg i nie parzymy magicznych mikstur, warto wiedzieć jakie jest lecznicze działanie najpopularniejszych ziół.
Czy marchewka to zioło
Czym są zioła? Wiele jest definicji. Najszersza określa ziołami wszystkie rośliny, których właściwości można wykorzystać. W tym zakresie mieściłyby się jednak również jadalne warzywa i owoce. Słownik Oksfordzki określa ziołami rośliny, których liście lub łodygi i liście są stosowane w medycynie albo wykorzystywane dla ich aromatu i smaku. Warto też wspomnieć o ziołach, które wprawdzie mają wpływ na metabolizm człowieka lecz zaliczane są do roślin trujących. Wyłania się więc podział ziół na
* Lecznicze
* Przyprawy
* Trujące
Lecznicze właściwości niektórych ziół
Aloes
Wykorzystywane są liście aloesu lub uzyskany z nich sok. Aloes ma właściwości przeczyszczające, poprawia przemianę materii , wzmacnia. Stosowany wewnętrznie przyśpiesza gojenie ran. Aloes jest składnikiem wielu środków wspomagających odchudzanie i oczyszczanie organizmu
Babka lancetowata
Stosowana przy chorobach gardła. Ma działanie wykrztuśnie i przeciwzapalne. Sok może też być używane przy przewlekłej chrypce, np. u palaczy. Babka to także popularny środek przyśpieszający gojenie ran
Bazylia
Znana przede wszystkim jako przyprawa. Zawarte w bazylii olejki eteryczne mają działanie wykrztuśnie. Bazylię stosuje się też jako środek pobudzający apetyt i regulujący trawienie.
Bez Czarny
W lecznictwie stosuje się kwiaty i owoce. Zawarte w nich substancje mają działanie moczopędne i wzmacniają naczynia krwionośne. Owoce działają napotnie i łagodnie przeczyszczają. Napar z czarnego bzu może też być stosowany zewnętrznie do przemywania oczu, pomaga w likwidacji stanów zapalnych
Czosnek pospolity
Popularna przyprawa o wielu właściwościach leczniczych. Działa jak łagodny antybiotyk, ma właściwości przeciwbakteryjne i antygrzybicze. Reguluje pracę przewodu pokarmowego, zwiększając ilość wydzielanego soku żołądkowego. Obniża gorączkę i ciśnienie krwi, przeciwdziała zakrzepom i redukuje zapalenia
Dziurawiec
Ma działanie bakteriobójcze; może być stosowany zewnętrznie do dezynfekcji. Jest składnikiem leków zwalczających łagodne objawy depresji; dziurawiec działa na poprawę samopoczucia, zmniejsza migrenowe bole głowy i bezsenność. Stosowanie dziurawca wymaga ostrożności, bo zwiększa on wrażliwość na słońce
Kminek zwyczajny
Ma właściwości przeciwskurczowe, łagodzi bóle menstruacyjne. Reguluje też działanie układu trawiennego. Kminek stosowany jest także przy chorobach gardła, ma działanie wykrztuśne i przeciwzapalne
Mięta
Mięta stosowana jest jako przyprawa. Napar korzystnie wpływa na układ trawienny, pobudza wydzielanie soku żołądkowego i żółci w wątrobie. Ma też działanie antyseptyczne, zarówno w zastosowaniu wewnętrznym jak i zewnętrznym.
Nawłoć
Działa przeciwbakteryjnie, przeciwzapalnie, wzmacnia naczynia krwionośne. Napar jest stosowany przy leczeniu zapalenia pęcherza moczowego. W zewnętrznym stosowaniu nawłoć przyspiesza gojenie się ran; napar jest stosowany do przemywania wrzodów i zmian skórnych
Rumianek
Popularna roślina o wielu zastosowaniach. Ma właściwości przeciwzapalne i przeciwskurczowe. Wpływa łagodząco na bóle żołądka. Ma również działanie przeciwalergiczne. Zewnętrznie używany do przemywania owrzodzeń; działa łagodząco
Podbiał pospolity
Ma przede wszystkim działanie wykrztuśne; jest stosowany przy chorobach układu oddechowego. Ma zastosowanie także w schorzeniach nerek i pęcherza. Zewnętrznie może być używany do przemywania skóry; ma właściwości pielęgnacyjne, pomaga likwidować przebarwienia
Wrzos zwyczajny
Ma działanie przeciwzapalne, moczopędne i uspokajające. Stosuje się je przy schorzeniach dróg moczowych, chorobach nerek i przewodu pokarmowego.
---
www.pocztakwiatowa.pl Niniejszy artykuł może być kopiowany i przedrukowywany wyłącznie w niezmienionej postaci - dotyczy to także wszystkich linków w tekście.

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Polskie zimowe zupy

Polskie zimowe zupy
Autorem artykułu jest Grzegorz Ostrowski

Bo czyż jest coś milszego w czas mroźny, śniegiem trzeszczący niż talerz gęstej, pachnącej zupy? Pełnej mięsa, boczku (lub słoninki), warzyw oraz przypraw. To przecież nie czas na odchudzanie, nie czas na liczenie kalorii. To czas, kiedy jedzenie ma dostarczać jak najwięcej energii
Bazą prawie każdej zupy, a już każdej zupy zimowej jest bulion. Nie, nie z kostki. Tylko ugotowany własnoręcznie. Jest to proste, a różnica w smaku, aromacie oraz zawartej w nim energii jest ogromna. Co zaś najważniejsze, nasz bulion będzie tak słony jak lubimy, a nie tak okropnie słony, jak lubią producenci kostek. Jak go zrobić przeczytasz w tym miejscu. Mamy więc już bulion. Czas na zupę. Z polskich zimowych zup na pierwszym miejscu stawiam kapuśniak. Niech będzie kwaśny, z kawałki boczku, kiełbasy, mocno doprawiony kminkiem i pieprzem. Zawsze z ziemniakami. Jako, że one nie chcą się gotować w kwaśnych płynach, pamiętaj, by ugotować je oddzielnie i dopiero miękkie dodać do kapuśniaku.
Kapuśniaku nie zrobisz bez kiszonej kapusty. Jeśli masz własne zapasy, wiesz dobrze co jesz. Jeśli zaś nie masz, kupuj kapustę zawsze w sprawdzonym miejscu, nie zawadzi też jej wcześniej spróbować. Szczególnie "kiszona kapusta" sprzedawana w supermarketach może sprawić niemiłą niespodziankę - bo często jest nie kwaśna i ma mało sympatyczny smak, mimo iż całkiem dobrze wygląda. Podobno jest to sprawa sody, którą producenci dodają do kapusty, by ją zakonserwować. Niestety na beczkach nie ma najczęściej listy składników.
Drugie miejsce w moim rankingu zimowych zup polskich zajmuje... kartoflanka. Zupa prosta niebywale. Często też niedoceniana, bo niby cóż to jest? Gotowane ziemniaki i trochę warzyw??? Ale jaka jest pyszna! Ważne, by ją dobrze doprawić i dać dużo korzenia pietruszki. Silnie rozgrzewa i jest doprawdy bardzo smakowita
Trzecie miejsce zaś ex quo zajmują: biały barszcz oraz krupnik z grzybami i zupa chrzanowa z boczkiem
Są jeszcze dwie zupy zimowe. Specjalne zupy. Tak specjalne, tak zapomniane, że poza klasyfikacją generalną (że pozwolę sobie na sportowy slang). Otóż jest to zupa "nic" - słodka, delikatna - dzieci ją uwielbiają (sprawdziłem nie raz) oraz piwna polewka
Obie zupy pyszne, łatwe i... niestety zapomniane. Warto więc je sobie przypomnieć, bo warte są tego, oj warte
Zupa z piwa, zwana też biermuszką, farmuszką lub gramatką była w Polsce jedzona już w średniowieczu. Głównym jej składnikiem jest piwo, zaprawiane żółtkami. Dodawano do niej także masło, czasem czosnek. Doprawione solą, kminkiem, miodem, korzeniami podawano je na śniadanie lub kolację. Cieszyły się powodzeniem zarówno na dworach jak i w wiejskich chałupach. Najlepiej, bez względu na wersję smakuje z kwaśnym twarogiem, pokruszonym na duże kawałki
Do piwnej polewki często dodawano chleba - zupa stawała się bardziej syta. Zwano ją wtedy chlebówką bądź biermuszką
A zupa "nic". No cóż, to "nic" jest takie rozkoszne. Chmurki białe pływające po żółciutkiej toni. Nic więcej nie napiszę, przekonajcie się sami!
Zupa "nic
Bardzo efektowna. Dzieci mniejsze, większe i te całkiem duże ją uwielbiają. Całkiem dorosłe dzieci też.
czas: 25 minut
trudność: łatwe
liczba porcji: 4-6
koszt: tanie danie
kalorie: bardzo dużo
składniki
4 szklanki mleka
4 jajka
1 laska wanilii o długości 10 cm
0,5 szklanki cukru pudru
Jajka myję bardzo dokładnie. Oddzielam białka od żółtek. Białka ubijam na pianę mikserem. Kiedy jest całkowicie sztywna dosypuję połowę cukru pudru i ubijam przez 2 minuty. Żółtka ucieram z pozostałym cukrem na puchatą masę. Mleko przelewam do garnka, dodaję wanilię i zagotowuję. Kiedy zaczyna wrzeć, zmniejszam ogień i pilnując by nie wykipiało, gotuję przez kilka minut.
Łyżką nabieram porcje ubitej piany i kładę na gotujące się mleko. Po minucie odwracam je na drugą stronę. Gotuję następną minutę. Wyjmuję z zupy na talerze i gotuję następne
Kiedy cała piana jest ugotowana, z mleka wyjmuję wanilię, zdejmuję garnek z ognia. Do mleka, cały czas ubijając je trzepaczką dodaję utarte żółtka. Podgrzewam na małym ogniu, cały czas mieszając przez 3 minuty
Gdy zupa zgęstnieje nalewam ją do talerzy i układam na niej "chmurki" z piany
Dodatkowe informacje:
Jeśli będziesz mieć trudności z kupnem laski wanilii możesz ją zastąpić cukrem z prawdziwą wanilią lub w ostateczności cukrem waniliowym.
---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Wesołe,kolorowe warzywa z patelni

Wesołe, kolorowe warzywa z patelni
Autorem artykułu jest Grzegorz Ostrowski

W gorące, słońcem i latem pachnące popołudnie tudzież wczesny wieczór lub całkiem późny wieczór dużo energii przyniesie nam porcja aromatycznych, kolorowych warzyw z patelni.
Chrupiących i soczystych jednocześnie. Lekko przyprawionych, bo pełne są teraz swojego najlepszego smaku. Lekkie, bo bez sosu, różnorodne, bo w dużych kawałkach. Pyszne i zdrowe, z patelni warzywa kolorowe.Ziemniaki, marchewka, słodka cebula, kukurydza, czerwone, żółte, zielone i pomarańczowe papryki, kalarepka, buraczki, seler i por, fasolka żółta i zielona, cukinia, bakłażany, chińska rzodkiew, pory, kalafiory, brokuły, groszek cukrowy, czosnek, pasternak (mam nadzieję, że powróci szerzej do łask). Doprawdy jest z czego wybierać, nieprawdaż? Im prostsze na nie przepisy, tym lepsze.Smażone warzywa - szczególnie w stylu dalekowschodnim ostatnio zrobiły furorę w naszej kuchni. Znamy je i kochamy, bo smakowite są. Zróbmy więc tym razem warzywa w stylu "śródziemnomorskim" - w większych kawałkach, bez dużej ilości przypraw, smażona na oliwie lub oleju z pestek winogron lub też na najlepszym tłuszczu świata - sklarowanym maśle ghee (nada im genialnego, lekko orzechowo-maślanego aromatu). Doprawmy je bazylią, tymiankiem, oregano, natką pietruszki, może odrobiną chilli lub czerwonej papryki. Posypmy fetą lub parmezanem albo kawałki pomidorów lub ogórków i świeżymi zielonymi listkami. Możemy je również już "na wydaniu" skropić sosem pesto. Pałaszujmy. Cieszmy się upałem, słońcem, wiatrem. Cieszmy się latem na talerzu!
Warzywa z patelni to rzecz arcyprosta - należy je wpierw ugotować na parze (oczywiście wcześniej umyte, obrane jeśli potrzeba i pokrojone na niezbyt małe kawałki), potem wrzucić na patelnię z rozgrzanym tłuszczem, doprawić i tych chwil czekać mieszając, aż będą gotowe. I to cały przepis. Prawda, że to nie jest skomplikowane i czasochłonne? Jeśli potrzebujesz, by danie było bardziej sycące dodaj do dania podsmażone kawałki boczku lub kiełbasy - ale dopiero na talerzu, by smaki się zbytnio nie wymieszały. Konstelacji smaków i kolorów jest mnóstwo. Zapraszam Cię na moje szczególnie ulubione. Potraktuj je jako bazę do swoich pomysłów. Przecież lato dopiero przed nami, więc będzie dużo czasu na wyśmienite smaki.
Żółte warzywa z patelni
To spora pochwała prostoty. Starannie dobrane składniki i proporcje, minimalistyczne podejście do przypraw sprawia, iż to proste danie z przyjemnością wielką skonsumuje każda Królewna i każdy Król (czyż nie taką rolę bowiem spełniają dzieci w naszych rodzinach...)
czas: 30 minut
trudność: bardzo łatwe
liczba porcji: 4-6
składniki: 4 marchewki średniej wielkości
1/2 kg żółtej fasolki szparagowej
2 żółte papryki
2 cukrowe cebule
2 ząbki czosnku
8 łyżek oliwy
sól
świeżo zmielony czarny pieprz
do podania: 1/2 szklanki świeżo startego parmezanu
garść świeżych liści bazylii
sposób przygotowania:
Marchewki obierz, umyj i pokrój na ukośne plastry o grubości 1/2 cm. Fasolkę przebierz i odetnij twarde końcówki. Cebulę obierz i pokrój na ćwiartki. Z papryki usuń nasiona i pokrój na niezbyt małe kawałki. Obrany czosnek pokrój na cienkie plasterki.
Marchewkę i fasolkę ugotuj na parze do średniej miękkości (nie powinny się rozgotować).
W dużej patelni rozgrzej oliwę, wrzuć cebulę i smaż cały czas mieszając, aż lekko się zeszkli, dodaj czosnek, wymieszaj i smaż pół minuty. Dodaj marchewkę, fasolkę i paprykę. Dopraw solą i pieprzem, smaż pod przykryciem na średnim ogniu często mieszając przez 3-5 minut, aż warzywa uzyskają Twoją ulubioną miękkość. Patelnię odkryj i pozwól, by odparował wytworzony sok.
Podawaj gorące posypane parmezanem i listkami bazylii.
Dodatkowe informacje
Daniu możesz nadać bardziej soczystego charakteru podając je posypane dodatkowo kawałkami pomidorów. Potrawę możesz także wzbogacić o kukurydzę z puszki (najlepsza pakowana próżniowo).
Zielone warzywa z patelni wzbogacone fetą
Lekkie i doskonałe dania na kolację z każdej okazji w ciepły czas
czas: 30 minut
trudność: bardzo łatwe
liczba porcji: 4-6
składniki:
1/2 kg groszku (może być mrożony
główka brokułów
pęczek dymki
8 łyżek oliwy
sól
świeżo zmielony czarny pieprz
20 dag fety
sposób przygotowania
Groszek przebierz. Brokuły podziel na pojedyncze różyczki. Warzywa ugotuj na parze do średniej miękkości.
Dymkę razem z cebulkami pokrój na niezbyt małe kawałki.
Fetę pokrój na kostkę o boku 1 cm.
Na dużej patelni rozgrzej oliwę, wrzuć groszek i brokuły, smaż pod przykryciem często mieszając przez 3-4 minuty, aż warzywa uzyskają Twoją ulubioną miękkość. Dopraw pieprzem i solą, wrzuć dymkę i smaż bez przykrycia, aż odparują.
Przełóż porcje na talerze, posyp fetę i skrop oliwą.
---
Grzegorz Ostrowski - prawdziwy mistrz kuchni. Autor książek kulinarnych oraz artykułów prasowych. Jego przepisy to gwarancja sukcesu! Od 2001 prowadzi prawdopodobnie najlepszą stronę kulinarną: <a href="http://www.mniammniam.pl/" target="_blank">MniamMniam.pl</a></p></p>
Artykuł pochodzi z serwisu <a href="http://artelis.pl/%22%3Ewww.Artelis.pl%3C/a>